Fajne są te Twoje określenia - "guziolec" - bardzo mi się ten tekst podoba. Z bliska to zgrubienie to niesamowita ozdoba Twoich kolumn, są dzięki tym uwypukleniom - niepowtarzalne piękne w swych naturalnych kształtach. Przy tym są oryginalne, budzące podziw i szacunek - są, jak dwaj dumni i potężni strażnicy pilnujący domu, zapewniający bezpieczeństwo i spokój jego domownikom... cdbeavis - bardzo Ci dziękuję za te wyjątkowe zdjęcia

. Jak sięgam swoją pamięcią, to zawsze, praktycznie już od dziecka, fascynowały mnie budowle z pięknymi i potężnymi kolumnami. Byłam szczęśliwa, jak mogłam dotknąć takiej kolumny - wydawało mi się wtedy, że czuję to ich piękno dogłębnie i prawdziwie. Dla mnie w kolumnach jest jakaś tajemnicza dusza, która potrafi zniewolić i rozkochać w sobie. Ja dobrowolnie oddałam się w ich niewolę i uwielbiam rozkoszować się magią i tajemniczością kolumn. Dlatego też, jako "miłośniczka kolumn" pozwolę sobie stwierdzić, że masz prawdziwie cudne drewniane kolumny - i choć są całkowicie inne od moich goździkowych kolumn, w których jestem szaleńczo zakochana i nie zamieniłabym ich nigdy na żadne inne - to muszę przyznać, że te Twoje są równie piękne, jak moje

.