Mam pytanie odnośnie tynków wewnętrznych. Liczę na Waszą pomoc . Które lepsze
- cementowe wapienne
- gipsowe.
Wiem że tradycyjne sa lepsze ponieważ twardsze -lecz chropowate, a gipsowe miękkie i mało odporne na uszkodzenia mechaniczne.
kolego tylko cementowo-wapienne, bo twardsze i zdrowsze i to jeszcze lepiej jeżeli byłyby kładzione ręcznie a nie maszynowo, ponieważ maszynowo kładą zbyt grubo na raz i potem masz pęknięcia. Jeśli chodzi o chropowatość to wszystko zależny od tego jaki będzie piasek. Najlepiej zapytać tych co robią bo większość ma swoich sprawdzonych dostawców piachu.
Jeśli chodzi o chropowatość to i tak po 3,4 tygodniach musisz zetrzeć piach, który pozostanie ci na ścianie, więc najlepiej użyć szlifierki do gładzi tzw.żyrafy i papieru 120 to ci ładnie wyszlifuje, na to farba gruntująca ( NIE PODKŁADOWA) dobrej firmy, która ładnie się rozpływa i już masz dość gładka powierzchnie. Wiadomo, że jeżeli chcesz mieć całkiem płasko i malować cienką warstwa farby np wałkiem 6mm to pozostaje ci gładź na ścianach. Wszystko zależy od tego jaką fakturę farby chcesz na ścianę czy baranka czy cieniutko.
Osobiście polecam dość gruba warstwę (jeśli wałek to 13-16mm) farby GRUNTUJĄCEJ, (nie mylić z podkładową)na tynk, bo dobrze wniknie w podłoże i przygotuje pod malowanie.
GRUBOŚĆ TYNKU, co najmniej 1cm nad kable elektryczne czyli jeśli masz wkute po osobiście robiłbym 1,5 cm, jeśli po wierzchu to 2cm tynku mierząc od lica muru. jeśli dasz cieniej to po kilku latach będziesz widział przez farbę gdzie masz kable na ścianach.
P.s.
tak na przyszłość dla ciekawych: Śnieżka grunt NIE JEST!!! farbą gruntującą tylko podkładową.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2016, 22:38 przez femstudio, łącznie zmieniany 1 raz.
Cześć.
Ja wybrałem tynki cementowo wapienne, gdyż najważniejszym kryterium była trwałość. Nie zależało mi na tym, aby tynk był gładki bo i tak byłem zdecydowany na położenie gładzi. Tak więc, łącząc tynk cementowo wapienny z gładzią otrzymujesz mocną i jednocześnie gładką powierzchnię. Minusem tego rozwiązania jest niestety cena. Tynki gipsowe nie dadzą tego efektu, a są znacznie mniej trwałe i podatne na uszkodzenia. Ich atutem są natomiast znacznie niższe koszty, gdyż za stosunkowo nieduże pieniądze otrzymujesz w miarę gładką powierzchnię. Natomiast, jeśli chodzi o grubość tynku to całkowicie zgadzam się z Femstudio, który w jasny i wyczerpujący sposób udzielił odpowiedzi.
Cześć.
Nie słyszałem o rynkach cementowo wapiennych z filcem. Myślę, że chodzi Ci o tzw. filcowanie tynków czyli technikę ich zacierania pacą pokrytą filcem. U mnie właśnie tak to było robione. Rzeczywiście ich powierzchnia jest gładsza, ale i tak pod tym względem nigdy nie dorównają gładziom. Ponieważ tynki cementowo wapienne zawierają piasek, ich gładkość zależy od średnicy jego ziaren. Następnie po ich wyschnięciu, tak jak pisał Femstudio trzeba zeszlifować pozostający na zewnętrznej warstwie piasek i dopiero wtedy możesz stwierdzić czy efekt końcowy jest zadowalający.
Gratulacje!
Fajnie patrzy się na te nasze Asy. Wszystkie budowane według jednego projektu, a jednak tak różne... Z tego co zauważyłem na zdjęciach, każdy z nas przeprojektował wymiary oraz rozmieszczenie okien, natomiast jedno rozwiązanie mamy wspólne. Wszyscy zlikwidowaliśmy drzwi tarasowe w pokoju na parterze.
Na elewacji będzie 20cm, na podłodze 15 cm. Zastanawiam się czy w garażu na podłodze powinien być inny styropian - odporny na ciężar? Stąd moje pytanie jakich materiałów Wy użyliście.