Coś mi się wydaje, że jesienne wiatry wywiały wszystkich sprzed komputerów
, czas więc najwyższy coś o tym naszym pięknym Goździku wreszcie napisać, tym bardziej, że przybył nam NOWY BUDOWNICZY i wypadałoby go zachęcić do pisania na Goździkowym Forum. Witaj monika.m, jesteś w naszej "Goździkowej Braci" pierwszą osobą realizującą budowę zgodnie z projektem Goździk II
. Większość z nas budujących Goździka również otworzyła górę na cele użytkowe, dokonała kilku zmian na dole - tworząc własną, oryginalną wersję Goździka ( góra w Goździku jest wielka, jak "lotnisko" , dzięki czemu jest SUPER!II). monika.m - fajny pomysł z tą spiżarką przy schodach - dzięki temu będziesz miała dużo większą kuchnię (zmieści się wyspa i stolik - georg może Wy tak zrobicie u siebie?). Mój ukochany braciszek (który również śledzi nasze forum kibicując nam) stwierdził, że szkoda, że ja nie wpadłam na ten pomysł wcześniej, bo miałabym większą kuchnię lub choć alternatywę na zmiany w kuchni w przyszłości
- niestety u mnie już za późno na takie rozwiązanie.
cdbeavis - gdzie obiecane zdjęcia? Ja ciągle zaglądam i zaglądam czekając na fotki "goździkowej perełki" - a tu ciągle NIC
.
georg - wrzuć wreszcie proszę jakieś zdjęcia z wnętrza domu
.
Drogie koleżanki a czy Wy już mieszkacie w Waszych Goździkach, czy wciąż jeszcze upiększacie wnętrza
. Mario a co u Ciebie, na jakim jesteś etapie?
- Jeżeli chodzi o mnie, to muszę Wam się przyznać, że wciąż rozkoszuję się i upajam tym mim Goździkiem, jestem w nim zakochana "po uszy" i świata poza nim nie widzę, On jest moim azylem, ciszą, radością, uśmiechem i troską. On czuwa nad moim bezpieczeństwem, ja nad Jego i tak wzajemnie troszczymy się o siebie nieustannie, i wierzcie mi - jest nam razem bardzo dobrze
. A tak całkiem na serio, to muszę się pochwalić, że wreszcie udało nam się uprzątnąć (po przeprowadzce) garaże i samochodziki stoją sobie w garażu. Miejsca jest wystarczająco dużo, żeby spokojnie wjechać, zaparkować dwoma samochodami i wygodnie bez problemu wysiąść z auta. Moje rabatki z przodu domu pięknie zarosły trawką (wczoraj korzystając z w miarę dobrej pogody mogłam sobie trochę poplewić w rabatkach
).
Pozdrowionka