Projekt domu - Goździk

Porozmawiajmy na temat projektów. Dedykowane wątki dla każdego projektu Domowych Klimatów.
izucha
Kierbud
Posty: 201
Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:19
Kontakt:

Re: Projekt domu - Goździk

Post autor: izucha »

cdbeavis - świetny pomysł z tym zestawieniem naszych domów. Dzięki tym samym ujęciom domu, fajnie widać, jak te nasze domy z jednej strony są całkiem różne a z drugiej strony, jak są bardzo do siebie podobne :) .
Muszę przyznać, że na tym etapie budowy, jaki widać na zdjęciu - to ewidentnie ta Twoja "drewniana perełka" wygrywa z naszym murowanym domem... Ale na szczęście nie jest to konkurs piękności ;) Dla każdego z nas budowa domu to realizacja marzeń i pragnień - więc tym samym dla każdego z nas z osobna to właśnie dom budowany przez każdego z nas jest tym wyjątkowym i najpiękniejszym - i to jest właśnie fantastyczne! Ile ludzi, tyle gustów i guścików, marzeń i pragnień. Tak więc jeżeli ktoś buduje dom swoich marzeń, to buduje go dla siebie, najlepiej jak potrafi, na miarę swoich możliwości oraz ukrytych gdzieś głęboko pragnień i dzięki temu właśnie - zbudowany przez niego dom będzie dla niego i tak najpiękniejszy na świecie :D .
izucha
Kierbud
Posty: 201
Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:19
Kontakt:

Re: Projekt domu - Goździk

Post autor: izucha »

georg - a może ruszysz jeszcze w tym roku z jakimiś pracami budowlanymi swojego Goździka :?: Z tych Twoich wypowiedzi widać, jak bardzo chciałbyś rozpocząć już budowę swojego wymarzonego domu.
- Mój dom jest tak bardzo bliski Twemu sercu, bo widzisz w nim odbicie swojego przyszłego domu, kiedy patrzyłeś na mój dom - to w Twoich oczach widziałam już Twój przyszły dom :) . Bardzo się cieszę, że dzięki temu forum i realizacji naszych wspólnych marzeń w postaci domu dworkowego z kolumnami - mogliśmy się osobiście poznać i zaprzyjaźnić. To jest niesamowite, że obcy sobie ludzie stali się dla siebie tak bliscy, prawie jak rodzina ;) . Mam nadzieję, że wypijemy wspólnie jeszcze nie jedną kawusię :D.

cdbeavis - co do moich "ściennych mokradeł" to jest już lepiej, widać że ciemne plamy zaczynają zmieniać barwę na jasne. Dzięki odwiedzinom georga i Jego kierownika budowy - umocniliśmy się w przekonaniu, że damy radę z tym problemem. Jedno nie ulega wątpliwości i w tym też przestroga dla innych - ściany, posadzki, sufity muszą dogłębnie wyschnąć, na co potrzeba czasu... więc nie spieszmy się (jeśli oczywiście nie musimy) z wykańczaniem domu , bo koszta wykończeniówki przy niektórych etapach prac mogą się okazać podwójne ;) .

Pozdrowionka dla wszystkich a szczególnie ciepłe pozdrowionka i życzonka zdróweczka dla Wandzi, której znów tu na tym naszym forum bardzo nam brakuje :) .
cdbeavis
Majster
Posty: 138
Rejestracja: 04 sie 2011, 14:36
Kontakt:

Re: Projekt domu - Goździk

Post autor: cdbeavis »

Georg - dzięki za uznanie :) miło się tutaj podbudowywać :) co do wnętrza naszego domku to jest to właśnie ten moment iedy możemy sobie je zaplanować i przemyśleć. Z uwagi na to że i tak i tak z dalszymi pracami musimy czekać do przyszłego roku to teraz możemy sobie dywagować na najmniejsze nawet szczególiki
Bob - dzięki! W zasadzie nie chodziło mi o wskazanie który dom Waszym zdaniem jest ładniejszy tudzież lepszy tylko o porównanie zarysu domu, pochylenia dachu, wielkości tarasu i różnic jakie istnieją pomiędzy tymi dwoma domami.
Nie pokazałem co prawda na tych zdjęciach ściany z wyuszem, którego w naszej wersji brakuje, a ktory daje niesamowity efekt w domu Izuchy (wiem bo widziałem na własne oczy:) no i samo wejscie, ktore na moje oko w naszym domku jest mniej wysunięte niż u Izuchy. Poza tym z tego co zauważyłem i z tego co pamiętam to chyba u Was Izucha macie leko podniesioną ścianę kolankową prawda? Bo widzę większą przerwę pomiędzy dachem a górą okien.
No i jeszcze pozostaje kwestia samych okien, które pói co są u nas mniejsze. W bazowym projekcie w ogóle są ona gigantyczne i IMHO za duże...
cdbeavis
Majster
Posty: 138
Rejestracja: 04 sie 2011, 14:36
Kontakt:

Re: Projekt domu - Goździk

Post autor: cdbeavis »

Izucha - tak btw. gdzieś Ty się podziewała? Z suszarką ściany suszyłaś? :) Cieszę się że sprawy z wilgocią wychodzą na prostą i mam nadzieję, że jak najprędzej się wyzbędziecie z tym związanych utrudnień w dalszym działaniu.
Nawiasem mówiąc myślę że nie tylko ja czekam na jakiekolwiek nowe fotki z Waszym dziełem!
Wandziu - również 3mam kciuki za Twoje zdrówko i właśnie za nie wypijam łyczka winka! Wracaj do nas bo jesteś nam bardzo potrzebna!
cdbeavis
Majster
Posty: 138
Rejestracja: 04 sie 2011, 14:36
Kontakt:

Re: Projekt domu - Goździk

Post autor: cdbeavis »

Georg - co do nachylenia dachu to jak będziesz miał 40 stopni to wyjdą Ci z dwie kondygnacje na pięterku :) U mnie przy mniejszym koncie wychodzi jeszcze stryszek a u Ciebie to wyjdzie dodatkowe piętro no i sam dach będzie gigantyczny. proponuję najpierw zrobić sobie symulację, jakiś rysunek poglądowy czy cokolwiek. Obawiam się że za duży kąt może ten dach (który jest największą ozdobą tego domu) zepsuć...
Adam1
Żółtodziób
Posty: 1
Rejestracja: 23 kwie 2010, 08:27
Kontakt:

Re: Projekt domu - Goździk

Post autor: Adam1 »

Dzień dobry. Co tak cicho na forum?? Śledzę od dawna, też myślę o budowie dworku i bardzo się przyzwyczaiłem do tego forum, jak do gazety codziennej ! Życzę powodzenia wszystkim budowniczym.
cdbeavis
Majster
Posty: 138
Rejestracja: 04 sie 2011, 14:36
Kontakt:

Re: Projekt domu - Goździk

Post autor: cdbeavis »

Adam1 - nic nie mów, ja to już bzikuję i zastanawiam się gdzie Wszystkich wywiało? Brak inspiracji normalnie aż się wyjść z internetu chce :P
izucha
Kierbud
Posty: 201
Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:19
Kontakt:

Re: Projekt domu - Goździk

Post autor: izucha »

Fakt, powiało straszną ciszą na tym naszym forum. Z drugiej strony ma to swoje plusy - miło jest dowiedzieć się, że mamy stałych czytelników, którzy tak jak my są "dworkowymi fascynatami" ;) .
cdbeavis- przepraszam, że się ostatnio nie odzywałam - ale ostatnie dni to był dla nas istny dramat. Piszesz o suszarce, no i niestety trafiłeś w "dziesiątkę", tyle że osuszmy ściany taką dużą "suszarą" co wyciąga wilgoć ze ścian. W poniedziałek okazało się, że to nie jest żadna wilgoć budowlana i że mamy praktycznie nie jedną ścianę z problemami tylko cztery a raczej nawet pięć. Tak więc w poniedziałek przeżyliśmy istny horror, pojawiło się dużo pęcherzy na ścianach, jak mąż je zeskrobał to nami wstrząsnęło - pod farbą była mokrutka ściana i wtedy ... zaczęło się najgorsze, zdemontowaliśmy kabinę, brodzik skuliśmy dolne kafle i odkryliśmy, że spod kafli kapie woda. Przeżyliśmy szok, to była istna załamka. Na szczęście przeżyliśmy, choć było z nami już bardzo kiepsko. Wszystko wskazywało na początku, że są to przecieki rur gdzieś w ścianach. We wtorek miał zapaść wyrok, bo miało być przeprowadzone badanie rur pod ciśnieniem. Na nogach byli postawieni wszyscy: Kierownik budowy, Wykonawca, ekipa od przyłączy wodno - kanalizacyjnych i my ledwo żywi, i zestresowani na maksa. Wyrok okazał się dla nas i tak łaskawy (jeżeli można go rozpatrywać- w takich kategoriach): rury były szczelne. Nie wiem dokładnie jak się to nazywa - ale była to wina wadliwych kształtek, złączek czy uszczelek przy natrysku (niewidoczne w każdym razie gołym okiem). Jednym słowem "przypadek losowy" - tylko dlaczego musiało się to przydarzyć ???????
izucha
Kierbud
Posty: 201
Rejestracja: 08 kwie 2010, 22:19
Kontakt:

Re: Projekt domu - Goździk

Post autor: izucha »

Dziś już mogę o tym pisać, bo emocje trochę opadły, a uwierzcie - było z nami bardzo kiepsko. Jednak dzięki pomocy bliskich ludzi udało nam się jakoś przez to przejść bez zawału. Nasz Kierownik budowy to wielki skarb od losu, cudowny człowiek i wielki fachowiec, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych - dzięki temu przyczyna została wykryta, zatrzymana i wreszcie ściany zaczynają schnąć. Szaleńczo postępująca wilgoć została wreszcie zatrzymana. Nasi wykonawcy przeżywali razem z nami, z bólem serca niszczyli to co dopiero stworzyli. Tak więc przed nami znowu tynkowanie, kafelkowanie, malowanie itd - ale za nim to nastanie to najpierw musimy wysuszyć dobrze ściany a to trochę potrwa.
Ale mimo tego wszystkiego złego - kocham bardzo ten swój dom. Jak budzi się poranek i słońce zaczyna wchodzić do domu przez wykusz i taras, to rozgrzewa nasze serca do czerwoności ze szczęścia. Goździk skrywa w sobie jakiś bajkowy czar. W tym domu nie da się nie uśmiechać, bo jest tu jakiś magiczny nastrój, cudowny spokój i radość. Nie wiem skąd się to bierze - ale tu chce się być, chce się żyć, chce się do tego domu wracać. Czuję, że tęsknie już za nim gdy tylko z niego wychodzę. Wydaje mi się, że tajemnica tej magii tkwi w samej budowli, która dzięki swej prostocie a zarazem potędze i pięknie - daje nam poczucie intymności, bezpieczeństwa. W tym domu ogólnie używane hasło: "ciepło domowego ogniska" - nabiera prawdziwego charakteru, to "ciepło" naprawdę się czuje. Tak więc budujcie te swoje dworki i upajajcie się ciepłem emanującym z jego wnętrza (ciepło w nowoczesnych bryłach zapewne też jest, ale smakuje ono trochę inaczej). :)
Pozdrawiam
cdbeavis
Majster
Posty: 138
Rejestracja: 04 sie 2011, 14:36
Kontakt:

Re: Projekt domu - Goździk

Post autor: cdbeavis »

Izucha - ja i te moje strzały w dziesiątkę, a niech to.. szczerze współczuję. Nie wiem jak my byśmy dali radę z takim horrorem? Aż mi słów brak... Ale wiesz co? Z domem może być przypadkiem tak jak z dzieckiem. Ja Ci da w kość na początku to potem się odwdzięczy samym dobrem! I podziwiam Twój entuzjazm, rzeczywiście jesteś Dobrym Duchem tego forum dzięki Ci za te ciepło!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 41 gości