kemotwsm pisze:Jeżeli chodzi o dach - murłata jest za krótka (kończy się ze ścianą - spr. z zestawienie więźby i porównaj z wymiarami budynku), oraz spr. kleszcze w zestawieniu masz 12 szt. moim zdaniem powinno być 18 (pozostaje duża dziura w konstrukcji).
Strop robiłem lany - opcji było dużo nawet żerańskie - ale polecam lany to jest naprawdę solidny strop - teriwa fajny ale dla wykonawcy.
Druga fajna sprawa to zostaw sobie dziurę pod schodami fajne duże pomieszczenie (ta dziura ma być prawie od ław i zrób sobie wejście od wewnątrz (moja opcja lub na zewnątrz). Piwnica jak w projekcie. Z silki mam każdą ścianę nawet działowe (jedyna taka budowa w mieście) ocieplenia daję 25 cm (tak jest w projekcie) też myślałem ze jest 20 uświadomił mnie geodeta.
Schody są naprawdę duże - wysokie i szerokie.
Projekt jest mało czytelny i zawiera kilka błędów (rysunki pokazują rekuperator w piwnicy, a w opisie jest na strychu - błędów jest więcej ale już nie pamiętam.
Z projektem trzeba się zapoznać i czytać oglądać codziennie i opis i rysunki. Wiele wymiarów jest na innych rysunkach.
Od dzisiaj mam robione tynki - gipsowe poddasze i parter cementowo wapienne w piwnicy.
Uwaga na piony kanalizacyjne ten w kotłowni to porażka (mam zgodnie z projektem i mam problem) pion wychodzi na ścianie w salonie trzeba go przesunąć.
Postaram się przesłać zdjęcia. Powodzenia
Sprawdziliśmy projekt w Pracowni i w kilku punktach musimy przyznać Panu rację. Murłata przez pomyłkę faktycznie jest za krótka no i lokalizacja rekuperatora w opisie sanitarników nie zgadza się z lokalizacją w projekcie.
Nie mogę jednak zgodzić się z innymi punktami - więźba wykreślona została na podst. obliczeń konstruktorskich, więc tu nie ma szerokiego pola do dyskusji
Pion na wszystkich rysunkach wychodzi przy samej ścianie - oczywiście można powiedzieć, że jest on na środku ściany budynku, jednak według architekta jest to optymalna lokalizacja - zważając na to, że pion i tak musiałby się pojawić.
"Projekt jest mało czytelny" - zestawiając z dalszym "Wiele wymiarów jest na innych rysunkach. " - tutaj potrzebowalibyśmy więcej informacji. Mogę jedynie spekulować, że problem wynika z konwencji - generalnie na rysunkach powtarza się tak mało wymiarów, jak to możliwe, gdyż nawet przy współczesnych technologiach kreślenia w 3D każdy zbędny wymiar to zwiększone prawdopodobieństwo popełnienia błędu, zwłaszcza przy wprowadzaniu zmian na późniejszych etapach projektowania. Generalnie temat rzeka, ale jeżeli jakieś konkretne rzeczy są nieczytelne - chętnie wesprzemy inwestorów w dochodzeniu prawidłowych informacji.
Pisze Pan o innych błędach w dokumentacji - mamy nadzieję, że nie są one poważne i będziemy wdzięczni za informacje, które pomogą nam te błędy zidentyfikować oraz poprawić
